Nie mam do niej dobrej ręki, w ogóle nie chce mi przyrastać, na nasiona nie ma co liczyć, bo moja ich nie zawiązuje, może kiedyś jej się uda, ale to zawsze lata czekania. Chyba dobrym rozwiązaniem byłoby przesadzenie jej w inne miejsce, moja rośnie na słońcu, może w półcieniu lepiej by się sprawowała i zaczęła rosnąć a nie trwać w miejscu. Zazdroszczę innym dużych wyrośniętych kęp tej cebulicy :)
