Rodzina Tiar, czyli drobnych funki o pękatych, listkach w kształcie serca, jest dość duża, ja mam niestety tylko trzy odmiany. Wszystkie stosunkowo szybko przyrastają, oczywiście w porównaniu do innych funkii. Tiarki z racji tego, że gęsto rosną świetnie nadają się to tworzenia obwódek, jeśli ktoś takowe lubi. Jeśli będę kupować nowe hosty, to na pewno na liście znajdą się jeszcze jakieś maluchy z tej rodziny.
Moją ulubioną i najkrócej goszczącą w ogrodzie jest 'Platinum Tiara' o żółtych listkach z białą obwódką. Na pierwszym zdjęciu widać, że ślicznie komponuje się z roślinami o nieco mdłych kolorach tak jak rosnąca obok niej żurawka 'Brownies' , dodając jej uroku.
 |
Hosta 'Platinum Tiara' |
 |
Hosta 'Platinum Tiara' |
Pierwszą natomiast była 'Amber Tiara'. Żółtolistna ślicznotka, zieleniejąca latem. Rok temu posadziłam ją w jaśniejszym miejscu by sprawdzić jak zachowa się gdy dotrą do niej promienie słońca i.... zapomniałam jak zachowała się latem. W tym roku poprawię się i porównam :)
 |
Hosta 'Amber Tiara' |
Ostania 'Golden Tiara' o zielonych listkach z żółtą obwódką również przechodzi test jak poprzedniczka. W głębokim cieniu ładnie rosła, ale obwódka było mało widoczna a może tak ma być. Przekonam się o tym latem.