b:include data='blog' name='google-analytics'/>

wtorek, 21 czerwca 2011

Pelargonie

Na ogół nie kupuję i nie sadzę roślin doniczkowych. W sezonie jestem tak zaabsorbowana ogrodem, że zapominam o nich, o podlewaniu, nawożeniu, i na ogół zawsze zapominam wstawić je do pomieszczenia, zaskakują mnie przymrozki. W tym roku zrobiłam wyjątek. Wypatrzyłam na targach pelargonie z kolorowymi listkami, o nich marzyłam zawsze. Są przepiękne :)






Lychnis coronaria 'Alba'

No cóż, tę odmianę cenię bardziej od gatunku, bo trochę czasu minęło od chwili gdy posadziłam ją w ogrodzie, do momentu gdy wreszcie mam więcej niż jedną rachityczną roślinę. Ta wcale nie chciała mi się tak obficie wysiewać, a jeśli już pojawiły się pobliżu jej siewki, to rosły wolno usychały latem, nie wiem dlaczego jakby były wrażliwsze na suszę. W tym roku mam trzy rozrośnięte firletki i myślę, że już będziemy miały z górki, bo nasion będzie więcej, część trafi tam gdzie będzie im dobrze.




Lychnis coronaria

Firletka kwiecista jest uznawana za krótkowieczną bylinę, właściwie traktuje się ją jak dwuletnią. Szczerze mówiąc, nie przyglądałam się jak zachowują się moje rośliny. Gatunek daje tak obfity samosiew, że wiosną, jedyną rzeczą na jakiej się skupiam, jest wyrywanie nadmiarowych siewek. Nie szukam starych roślin nie zastanawiam się co się z nimi stało :) Nie należy do moich ulubieńców, może dlatego, że naprawdę trzeba się postarać by zupełnie ją stracić a jak się o coś nie walczy, to nie smakuje tak bardzo. Docenić ją jednak muszę, bo mam takie miejsca w ogrodzie, gdzie prawie nic nie rośnie. Suchy półcień, bardzo suchy, a ona tam wytrzymuje i kwitnie.






Knautia 'Thunder and Lightning'

Zauroczyłam się tą odmianą świerzbnicy. Co prawda mam ją dopiero od ubiegłego roku, ale przeżyła zimę, bardzo szybko się rozrasta, tworzy zgrabną kępę a do tego wszystkiego kolory. Liście szarozielone, kremowo obrzeżone i kwiaty soczysto, ciemnoróżowe. Same zalety, na razie wad nie dostrzegam. Warta reprezentacyjnego miejsca w ogrodzie. Nie wiem jeszcze jak długo będzie kwitła i jak będzie wyglądała po kwitnieniu, ale moja intuicja i pąk, który nie rozwinął się przed zimą mówą mi, że to nie roślina jednego tygodnia jak np. piwonie czy irysy.




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...