Śliczna hybryda znaleziona przez kanadyjską ogrodniczkę panią Franciscę Dart. Cenne to znalezisko, bo kolory niespotykane i bynajmniej oryginalność, nie przekłada się na kapryśność, jak to często w świecie nowych odmian bywa. Wręcz przeciwnie, fryzowane zielone, pistacjowe płatki, z żółtym środkiem trzymają się dłużej niż tradycyjne, a same rośliny pięknie rosną. Jestem zachwycona tym chłodnym, świeżym kolorem i palce już swędzą, by rozsadzić kępę i podziwiać to cudeńko w innych częściach ogrodu, lub na większej przestrzeni, kilka kęp obok siebie... powalający widok. Mała rabatka w świeżych, cytrynowo-zielonych tonacjach marzy mi się od dawna, mam już kilka żurawek w tych odcieniach, jest prymulka, tyko czemu to wszystko tak wolno się rozrasta.
 |
Primula x 'Francisca' i żurawka 'Key Lime Pie' w tle |