czwartek, 9 października 2008
Betula davurica
Moja ulubiona brzoza. To drzewo ma najpiękniejszą korę z wszystkich, które rosną w moim ogrodzie. Kora w kolorze kawy z mlekiem z wierzchu, a brązowa pod spodem (właściwie trudno ten kolor nazwać, trąci trochę czerwienią trochę pomarańczem) łuszczy się płatami. Pięknie to wygląda szczególnie wtedy gdy przez odstające płaty przebija się światło słoneczne, ale to rzuca się w oczy głównie zimą, gdy nie ma liści. Teraz liście jeszcze są i też zdobią, bo akurat u tego gatunku ślicznie się przebarwiają, na żółto-pomarańczowo. Niewymagające drzewo, które zdobi przez okrągły rok :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja mam 20cm sadzonkę tej Brzozy, jeszcze w doniczce..miała w sumie dwa pędy, ale jeden się złamał, a drugi ładnie odbił i pnie się do góry :)
OdpowiedzUsuń