Pierwiosnek omączony jak nazwa wskazuje ma oryginalnie przyprószone pędy i liście. Cała roślina jest dość niepozorna, delikatnie wygląda i delikatna niestety jest. Zupełnie nieodporna na suszę, nie ma mowy, w jej uprawie, o choćby chwilowym przesuszeniu gleby, u mnie tego nie wytrzymała nigdy, a że lubi dość jasne stanowiska trudno jest czasem tę stałą wilgotność obok niej utrzymać, łatwo się zagapić. Ciekawe jak długo uda mi się utrzymać ten egzemplarz, trochę ich już straciłam w ostatnich latach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz