Och! Ciekawe czy Ty też tak masz- dla mnie każda odmiana piękniejsza od innej i apetyt rośnie w miarę sadzenia... Trudno sie opanowac, żeby nie kupić kolejnej Cudne, wielokolorowe klejnoty... Piękne są szczególnie te brzoskwiniowo-pomarańczowe...
Oj, też tak mam. Wszystkie są cudne i coraz piękniejsze i ciekawsze. Choruję na żurawki bardzo :) Fajnie, że szkółkarze je ściągają, choć mnie w tym roku udało się kupić tylko dwie nowsze, reszta jeszcze w marzeniach...swoją drogą skręca mnie z ciekawości, co jeszcze może pojawić się nowego w żurawkach i jakie odmiany zaproponują szkółki na 2011 rok.
Przepiękne. Chciałabym kiedyś zobaczyć cały Twój ogród. W mojej wyobraźni on już istnieje.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOch! Ciekawe czy Ty też tak masz- dla mnie każda odmiana piękniejsza od innej i apetyt rośnie w miarę sadzenia...
OdpowiedzUsuńTrudno sie opanowac, żeby nie kupić kolejnej
Cudne, wielokolorowe klejnoty...
Piękne są szczególnie te brzoskwiniowo-pomarańczowe...
Oj, też tak mam. Wszystkie są cudne i coraz piękniejsze i ciekawsze. Choruję na żurawki bardzo :) Fajnie, że szkółkarze je ściągają, choć mnie w tym roku udało się kupić tylko dwie nowsze, reszta jeszcze w marzeniach...swoją drogą skręca mnie z ciekawości, co jeszcze może pojawić się nowego w żurawkach i jakie odmiany zaproponują szkółki na 2011 rok.
OdpowiedzUsuńSzczerze i z ręką na sercu powiem, że mój ogród wygląda lepiej na zdjęciach :) Zapuszczony niestety jest i zaniedbany w kilku miejscach :)
OdpowiedzUsuńJestem gościem w Twoim ogrodzie od kilku dni i nie mogę się nacieszyć kolorem i pięknem -dziękuję i pozdrawiam Kaśka z lubelskiego
OdpowiedzUsuń