b:include data='blog' name='google-analytics'/>
czyli byliny ogrodowe, drzewa i krzewy ozdobne uprawiane w pewnym ogródku na Żuławach :)
Też mam trochę takich nienazwanych, widzę, że u Ciebie pełnia kwitnienia.
A czy wszystkie muszą być nazwane? Ważne, ze Tobie się podoba, mnie też i pachnie. Pozdrawiam
Lepiej by było jakby były, bo nie miałabym wtedy problemu z wymyślaniem tytułów :))))) Wpisałabym nazwę :)
Wiesiu kilka niestety jeszcze nie zakwitło, na lutea już czekam czwarty rok i znów nic
Witaj. Dziękuję za wizyty u mnie ! Piwonia "smakowita" !!! A moje piwonie też są bez nazw, ale za to z wielką przeszłością, bo wiekowe. Na pewno pamiętają tych, co już odeszli ... Pozdrawiam.
Też mam trochę takich nienazwanych, widzę, że u Ciebie pełnia kwitnienia.
OdpowiedzUsuńA czy wszystkie muszą być nazwane? Ważne, ze Tobie się podoba, mnie też i pachnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLepiej by było jakby były, bo nie miałabym wtedy problemu z wymyślaniem tytułów :))))) Wpisałabym nazwę :)
OdpowiedzUsuńWiesiu kilka niestety jeszcze nie zakwitło, na lutea już czekam czwarty rok i znów nic
OdpowiedzUsuńWitaj. Dziękuję za wizyty u mnie ! Piwonia "smakowita" !!! A moje piwonie też są bez nazw, ale za to z wielką przeszłością, bo wiekowe. Na pewno pamiętają tych, co już odeszli ... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń