

Trzęślica podoba mi się z dwóch powodów. Pierwszy to kolory, ma ładnie, wyraźnie paskowane liście. Drugi powód: pomimo kończącego się lata wygląda nienagannie, świeżo i zdrowo, nic nie podsycha, nie przebarwia się na razie. I cały czas kwitnie, ciągle wypuszcza nowe pędy. Nie wiem jak będzie się zachowywała później i w następnych latach. Posadziłam ją w tym roku, ale zapowiada się fajnie.
i jak molinia przeżyła te 3 lata??:)
OdpowiedzUsuńps . świetny blog, będę tu częściej zaglądał po wiedze i zachwyty wizualne:)ps.nie moge dodac komentarza jako zalogowany więc przesyłam link do swojego bloga:)
Pozdrawiam Wiktor Kłyk
Bardzo dobrze przeżyła. Rok temu była rozsadzona mam cztery takie kępy większe od tych na zdjęciu :) I podtrzymuję to co napisałam o niej na początku :)
OdpowiedzUsuńBloga odwiedzę wieczorem :)
Pozdrawiam :)
I jaką mają średnicę teraz?? Zakupiłem teraz kilka sztuk do nowozakładanego ogrodu..wyglądają świetnie..wogóle sama molinia nawet nasza, zwykła jest fajną trawą:) to jak się wypiętrza w góre rok w rok daje niesamowity efekt...bagienno dżunglowy;:)Moja ulubiona
OdpowiedzUsuńHmmm...wyglądają mniej więcej tak jak ta kępka na zdjęciu, może ciut większe są. Jak ogarnę trochę wokół nich, to zrobię im zdjęcie. Teraz nie mam czasu na ogród niestety :(
OdpowiedzUsuń:)no właśnie...praca praca i własne rośliny rosną jak chcą:)..ps. posadziłem molinie, jestem pod wrażeniem, w następnym tygodniu dodam foty.
OdpowiedzUsuńWogole odkrylem fajna roślinę na stanowiska suche, nazywa się posłonek ,,Variegata'', obacz sobie jak będziesz miała czas..zimozielona krzewinka.