Uwielbiam, co chyba po lekturze bloga widać, wszelkie odmiany o kolorowych liściach. Na drzewa zaczyna powoli brakować miejsca w ogrodzie ale jeszcze kilka z nich postaram się gdzieś upchnąć. Czasem po zakupie niektórych jestem zawiedziona, niestety wiele z nich traci, w trakcie sezonu, swe efektowne barwy, wiele się przypala. Na szczęście, w przypadku tej odmiany, tak się nie dzieje. Przekonałam się w tym roku, że dość duże liście zachowują swą żółtą barwę przez cały okres wegetacyjny i co najważniejsze są całkowicie odporne na nadmierne nasłonecznienie. Nie trzeba szukać dla tego drzewa półcienia, można posadzić je w pełnym słońcu i cieszyć się pięknym widokiem, na duży efekt nie będzie trzeba czekać zbyt długo, szybko rośnie. A tak wyglądał pod koniec sierpnia:
Mam miejsce gdzie będzie pasował
OdpowiedzUsuńVackra bilder på din blogg.
OdpowiedzUsuńHälsningar Helen
Wspaniałe roślinki.
OdpowiedzUsuń