b:include data='blog' name='google-analytics'/>

poniedziałek, 25 lipca 2011

Chmiel zwyczajny 'Aureus' (Humulus lupulus)

Jest to niezwykle szybko rosnące pnącze, które zadziwia mnie swoją witalnością. Jego pędy dorastają w ciągu sezonu do kilku metrów, tworząc zwariowaną plątaninę i zasłaniając nieciekawe miejsca. Co prawda pnącze to usycha zimą i odbija od korzeni, wiosną, ale i tak nadaje się na osłony. Chmiel bardzo szybko rozpoczyna wegetację i zanim inne pnącza, gubiące na zimę liście, zaczną je wypuszczać, to nowe pędy chmielu mają już ponad metr długości. Rosną w oczach. Lubię jego bardzo ładnie wycinane liście i szkoda, że budynek gospodarczy, który jest przez niego obrastany, nie jest wyższy, chmiel wyglądałby wtedy jeszcze ciekawiej. Oczywiście jak każda kolorowa odmiana o żółtych liściach nie jest bez wad, przypalają się trochę, trochę zielenieją, ale nowe przyrosty zasłaniają starsze i te przyschnięcia nie rażą aż tak bardzo.






3 komentarze:

  1. Jest to roślina, której po prostu się boję. Znam jej możliwości i chęci zawładnięcia każdym miejscem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale czy można opanować jej ekspansję , czy raczej czym zechce zawładnąć to zawładnie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem czy można, nie próbowałam, choć w tym roku będzie musiał ustąpić nieco miejsca powojnikowi i róży posadzonym ok 3m od niego. Myślę, że da się opanować, ale to kwestia systematyczności i konsekwencji, na zawsze :) Ja w sumie nie nazwałabym go ekspansywnym, to po prostu silnie rosnące pnącze, którego pędy dorastają do kilku metrów i tyle miejsca trzeba dla niego przeznaczyć oraz liczyć się z wymagającym cierpliwości wiosennym lub jak toś woli późnojesiennym cięciem suchych pędów. Jeśli ktoś ma mniej miejsca nie radzę go sadzić. Nie nadaje się do każdego ogrodu.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...