Jak to ze szczepionymi iglakami bywa są drogie, na początku małe i kilka lat trzeba poczekać by nabrały porządnych kształtów. Tak jest z tą bardzo ładną o tej porze jodłą, przyznam po cichu, że w tym roku liczyłam już na szyszki, w końcu niebieskie, bo moja jodła koreańska 'Silberlocke' ma niezbyt intensywnie wybarwione, ale to jeszcze nie ten czas. 'Aurea' zielenieje latem ale póki co ma ładne żółte młode przyrosty, , na razie bardzo krótkie. Nie wiem jak będzie w następnych latach, ale z racji tego ma pokrój niezgrabnego walca niż stożka, zatem czekam do następnego roku, będzie coraz ładniejsza a niebieskie szyszki na żółtym tle będą wyglądać rewelacyjnie :)
Szyszki jodły koreańskiej są przereklamowane, jodła Fraser'a bije ją na głowę.
OdpowiedzUsuńJa zachorowałem na abies koreana Icebreaker.
OdpowiedzUsuńDostałem 3 -letnią. Robi wrażenie. Polecam też choiny kanadyjskie -Albospica, Gentsch White i inne o ładnych przyrostach. P. abies Rydal - ozdobna krótko, ale niezwykłego koloru jak na iglaki.
Zaopatruję się u P. Burdanów, ceny raczej niskie.
U Szmita są rewelacyjne jadalne jarzębiny. Jak dam radę to zakupię jesienią.