b:include data='blog' name='google-analytics'/>

środa, 13 maja 2009

Primula sieboldii

Pierwiosnek siebolda, to żywotny gatunek i nie trzeba go pilnować tak jak wielu innych, kwitnie obficie, ma duże kwiaty. W sumie z tym obfitym kwitnieniem trzeba uwierzyć mi na słowo, bo zdjęcie tego nie prezentuje niestety. To stara roślina, chyba już ośmioletnia, która dość szeroko się rozrosła, bo ten gatunek nieco 'łazi', słabiej kwitnie, zrobiła się rzadka, muszę ją wykopać, podsypać stanowisko kompostem i posadzić na nowo, w przyszłym roku powinno to juz wyglądać ładniej. Szkoda, że sieboldki nie zawiązują nasion, przynajmniej u mnie się to nie zdarzyło. Kiedyś liczyłam na nowe siewki i na to, że będą inne od mamusi, ale chyba nie ma sensu wypatrywać nasienników. Brakuje mi kilku innych, rzadziej spotykanych odmian. Wadą tego gatunku jest to, że szybko zanika po kwitnieniu i nie ma czym za bardzo podsadzić tego miejsca. Mam łysy placek przez całe lato i jesień, no może niskie, rosnące obok, paprocie je troszkę zasłonią.

Geranium phaeum 'Samobor'

Hmmmm, zastanawiam się czasem, czy posadzony kiedyś bodziszek żałobny 'Samobor' to roślina ozdobna czy już chwast :) Sieje się wściekle w promieniu kilku metrów. Właściwie nie jest problematyczny, można a nawet powinno się mu obciąć kwiatostany po przekwitnięciu i byłoby po problemie, narzekam trochę na siłę. Tym bardziej, że obcięte rośliny wypuszczają nowe ładne liście i zdobią długo, dzięki charaktersytycznemu dla tej odmiany pierścieniowi na liściach. Pierścień ma różne odcienie czasem jest jasny a czasem bardzo ciemny i to zróżnicowanie dotyczy czasem jednej rośliny, więc raczej nie jest to sprawka genów. Uważam, że 'Samobor' powtarza cechy z siewu w 100% a intensywność zależy od innch czynników, może wilgotność, może temperatura, tego nie wiem. Mam nadzieję, że inne, nowo zdobyte, przeze mnie odmiany żałobnego będą się wysiewały tak samo i może siewki będą powtarzać cechy roślin matecznych.

Acer platanoides 'Drummondii'

Klon pospolity 'Drummondi' to jedno z najważniejszych drzew u mnie. Ważny bo przyciąga uwagę, rozjaśnia i ożywia ogród przez cały sezon, odkąd tylko wypuści liście, rzuca się w oczy z daleka, nie trzeba podchodzić i przyglądac się mu z bliska, by zauważyć pstrokatość liści. W tej chwili listki są jasno- oliwkowo- zielone, z kremowym brzegiem, z czasem kontrast się pogłębi, brzeg rozjaśni a środek zzielenieje. Co prawda listki się nieco przypalają latem, ale nie rzuca się to w oczy i nie przeszkadza. Poza tym jak na razie jest bezproblemowy, mężnieje z roku na rok, stosunkowo szybko rośnie i jest jak widac przepiękny.



Połowa lipca. Liście się trochę przypalają, ale z daleka tego nie widać. Uważam, że to jedno z najatrakcyjniejszych/najefektowniejszych drzew w ogrodzie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...