Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Adiantum. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Adiantum. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 31 lipca 2011
sobota, 23 kwietnia 2011
Adiantum venustum
Adiantum venustum jest niskim zadarniającym gatunkiem, pół zimozielonym, ponieważ większość liści przeżywa zimę. Właściwie powinno się je ścinać przed rozpoczęciem wegetacji, gdyż nieładnie zasychają wiosną. W tym roku nie zdążyłam tego zrobić i zadanie w tej chwili stało się niewykonalne. Od niedawna zaczęły się pojawiać młode liście, które są moim zdaniem zjawiskowe, delikatne, zaróżowione, jakby przejrzyste, kojarzą się mi się z młodymi zarodkami u których widać jeszcze układ krwionośny, trudno uwierzyć, że staną się zielone i zwyczajne :)
piątek, 28 listopada 2008
Adiantum aleuticum 'Japonicum'
To adiantum sprzedawane jest też pod nazwą A. pedatum 'Japonicum'. Mnie ta odmiana wolno i słabo rosła, przez kilka lat nie wyrastała powyżej 20 cm, na szczęście w tym roku była już trochę wyższa, więc może uwierzę, że dorasta do literaturowych 30-40 cm. Charaktrystyczne dla niej są prześliczne młode listki, które mają dosć trudny do określenia kolor, dla mnie to łososiowy róż z brązowa nutą. W miarę dojrzewania listki zielenieją a łodyżki czernieją. Cenię adiantum za egzotyczną i delikatną urodę, wydają się być wrażliwe, ale nic mylnego. Świetnie znoszą nasze zimy i nie sparwiają zbyt wielkich problemów, wadą tej odmiany jest tylko powolny wzrost, a właściwie rozrost ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)