b:include data='blog' name='google-analytics'/>

poniedziałek, 17 sierpnia 2009

Phlox paniculata 'Junior Dance'

To śliczna, niska odmiana floksa wiechowatego. Ma łososioworóżowe kwiaty z białym oczkiem, dość jaskrawe, ale za to ładnie ocieplające i ożywiające miejsca w których rośnie. O tej porze roku potrzebuję u siebie takich roślin.

sobota, 15 sierpnia 2009

Buddleia davidii 'Pink Delight'

Moja ulubiona odmiana. Ma ładniejszy pokrój od większości, jest bardziej zwarta, krępa. Różowe kwiatostany, szczególnie te pierwsze, są długie, grube, duże i szalenie efektowne.

Hydrangea paniculata

Tę hortensję poleciłabym z czystym sumieniem każdemu, kto chciałby mieć piękny niewysoki, niesprawiający problemów krzew, który długo zdobi ogród pod koniec lata i jesienią, . Co prawda miała to być odmiana 'Grandiflora' czyli taka, której kwiatostany są złożone wyłącznie z kwiatów płonnych, niestety, zostałam oszukana, co się często, jak wiadomo zdarza. Po pewnym jednak czasie doszłam do wniosku, że świat się nie zawalił z tego powodu. Jej kwiatostany są może mniej okazałe, ale za to lżejsze, pędy nie pokładają się pod ich ciężarem, nie trzeba niczego podwiązywać i podpierać. Jedyna praca przy niej, to przycinanie pędów wczesną wiosną, warto to zrobić, gdyż nieprzycięty krzew ma dużo brzydszy pokrój.

wtorek, 11 sierpnia 2009

kociaki w ogrodzie :)



Acer x conspicuum 'Silver Cardinal'

Acer x conspicuum należy do grupy tzw. klonów wężowych. Jest to mieszaniec, którego jednym z rodziców jest Acer pensylvanicum, co do pozostałych nie mam pewności.
Przepiękna odmiana, ozdobna przez cały rok. Ma paskowaną kolorową korę, mieszankę zieleni, oliwki, srebra, beżu, młodsze pędy są zaczerwienione paskowane szaro/srebrzyście, a najmłodsze tegoroczne to już odblaskowy, jasno-koralowy kolor. Opis liści to też nieco karkołomne zadanie, jedne są biało-przyprószone inne mają białe, gdzieniegdzie zaróżowione plamy, część z nich jest zielona, szczególnie te pierwsze, wiosenne mają jednolity kolor.
Wada...jedna wielka, nie jest w pełni odporny na mróz i nie mam pojęcia jak mi ta piękność przezimuje, osadzony późną wiosną rośnie ślicznie, bezproblemowo, a co dalej z nim będzie, nie wiem.

Kwiecień 2010:

Niestety nie przeżył zimy :((( Obawiałam się tego, jak można wyczytać wyżej, ale przyznam, że po cichu liczyłam, iż jego odporność na mróz będzie zbliżona do odporności kilku klonów palmowych, które rosną u mnie już od kilku lat i dają sobie radę, klony chyba przeżyły, pączki im pękają, przemarzły im tylko najmłodsze przyrosty. Ten klon zmarzł do poziomu okrycia, był okopczykowany torfem. Nie sądzę by coś z niego było, to dość duże drzewko, więc po przycięciu na 20 cm po prostu padnie.Zresztą po co ma odrastać jak znaraz znów zmarznie.
I nie wydaje mi się, że można liczyć na to, iż gdzieś tam w Polsce może przeżyć. Zima była długa i mroźna, ale temperatura nie spadła u nas poniżej 21 st. A przecież zimy gdy spada poniżej 25 wcale nie są takie rzadkie.
200 zł plus 25 zł przesyłki, to za drogo jak na jednoroczną roślinę. Nie będę zwalała winy na sprzedawcę, bo mam internet i umiem czytać, lecz brak jakiejkolwiek wzmianki o całkowitym braku odporności na mróz, to duża nieuczciwość, widzę, że ta odmiana znów jest oferowana na Allegro...hmmm...klony mają być dostępne dopiero po 15 czerwca, pewnie dopiero wtedy przyjadą z Holandii.... po raz pierwszy piętnuję tu kogoś, ale należy się. Nie lubię naciągania i mierzi mnie gdy chęć zysku przerasta kupiecką uczciwość.
"Odmiana niespotykana w Polsce" tak jest reklamowany, przekonałam się empirycznie dlaczego niespotykana....nie ma szans w naszym klimacie.







Geranium phaeum ‘Variegatum’

Mam kilka odmian bodziszka żałobnego o kolorowych liściach. Z tego co widzę, jedne są ładniejsze wiosną inne teraz. Ta należy do drugiej grupy. Pierwsze liście nie są tak wyraźnie 'naciapkane' jak letnie. Latem, kremowych przebarwień jest dużo więcej, same też są większe i pomimo, że bylina dawno już przekwitła, to zdobi, bo zielone, szaro zielone, kremowe, przetykane kolorem bordo liście rzucają się w oczy. Fajnie, że szybko przyrasta :)

niedziela, 9 sierpnia 2009

Buddleia davidii

Budleja Dawida to popularny krzew kwitnący latem, cenny, bo kwitnie długo, obficie i wabi mnóstwo motyli. Wyhodowano wiele odmian tego gatunku o kwiatach białych, różowych, niebieskawych, bordowych, fioletowych. Poszczególne odmiany różnią się tak pokrojem jak i wielkością kwiatostanów. Nie jest to do końca bezproblemowa roślina. Niestety, nie do końca odporna na mróz. Kopczykowane na ogół przeżywają zimy, ale jednak nie zawsze, i tu zaobserwowałam, że odporniejsze są krzewy młodsze, starsze już mniej.
Kilka z nich rośnie u mnie wiele lat, nie wiem dlaczego, ale kiedyś mi się nie wysiewały, a teraz mam plagę siewek w ogrodzie, muszę je usuwać z braku miejsca, choć chętnie bym zostawiła, te którym pozwoliłam rosnąć są zróżnicowane, mają różne kolory, aczkolwiek kwiatostany mniej okazałe od odmian. Oto kilka z nich:



poniedziałek, 3 sierpnia 2009

Phlox paniculata 'Starfire'

Cechą wyróżniającą tę odmianę jest kolor kwiatów, który dość ciężko opisać, czerwień z nutką różu, jaskrawa, intensywna ....trudno ją opisać a jeszcze trudniej oddać na zdjęciu. Chyba mało komu się to udaje, a aparaty fotograficzne 'wykładają' się na tym kolorze jak jeden mąż :) Moje zdjęcie też nie oddaje prawdziwej i zdecydowanie ładniejszej, bo głębszej barwy płatków...szkoda wielka, bo mnie się bardzo podoba.




Lato 2011

niedziela, 2 sierpnia 2009

Phytolacca americana 'Silberstein'

Moje pierwsze podejście, do tej szkarłatki było niestety nieudane. Wypatrzona na Allegro, kupiona, dość późną jesienią o ile dobrze pamiętam, posadzona, wyszła wiosną, niemrawa, słaba i padła. Jest piękna, innym się udało ją przezimować, więc zaryzykowałam jeszcze raz. Kupiłam ją latem, wypłukałam torf, w którym rosła, posadziłam w półcieniu i chyba się udało. Wyszła wiosną, na razie wygląda ładnie i zdrowo, mam nadzieję, że mi zakwitnie, zbiorę jej nasiona, wysieję. Siewki w pewnym procencie powtarzają cechy odmiany i cieszę się na to. Bo to roślina, którą chciałabym mieć w kilku, co najmniej, miejscach. Służy jej półcień, wilgotna gleba....a kremowe liście z zielonym marmurkiem i łososiowymi pędami pięknie komponują się z apetycznymi żurawkami, takimi jak np. widoczna na zdjęciu, po prawej stronie, 'Marmalade' :)

Połowa maja:



Początek sierpnia:

Heucherella 'Alabama Sunrise'

'Alabama Sunsrise' ma mieć żółte liście z czerwoną, kontrastową plamą w środku i takie zdjęcia można oglądać w necie. Wczesną wiosną plamek nie widać liście się są żółtawo-zielone z beżową nutką. Jestem ciekawa kiedy zaczną się wybarwiać w środku. Mam tę odmianę od jesieni i jeszcze niewiele mogę powiedzieć na jej temat. Wygląda na silnie i zdrowo rosnącą, co mnie cieszy, bo to nowość na polskim rynku i jest dość droga, dobrze, że na razie nie muszę na nią chuchać i dmuchać, nie potrzebuje tego, świetnie sobie radzi sama :)



Połowa czerwca. Jak widać przebarwienia dopiero się pokazują, daleko im jeszcze do tych reklamowych, ale i tak jest ślicznie.




Połowa lipca, prawie bez zmian, gdzie ta czerwień !! :)))


Początek sierpnia...pojawia się :))

Phlox paniculata

Floksy wiechowate kojarzą się nieodłącznie z wakacjami i latem, każdy je zna. Pierwsze odmiany kwitną już od pewnego czasu i co jakiś czas dołączają do nich nowe. Niestety większość rosnących u mnie jest nienazwana, kilka tzw 'babcinych' czyli starych, rosnących u nas odkąd pamiętam, kilka kupionych bez nazwy odmianowej. Mogłabym spróbować i podpiąć niektóre z nich pod jakieś odmiany, ale nie będę się wygłupiać i zmyślać, wyhodowano zbyt dużo odmian, opisy cóż, są niedoskonałe, trudno opisać kolory, szczególnie gdy wszystko kręci się wokół różowego, fioletowego, białego, więc pokażę tylko zdjęcia :)













'Orange Perfection' ??




Stokesia laevis

Stokesia gładka jeśli miałoby być krótko na jej temat, to można ją podsumować jednym zdaniem: ładne kwiaty, brzydki pokrój. Pierwsze moją zasługą nie jest, bo nie ja ją stworzyłam, kwiaty są jasne niebiesko-fioletowe, przypominające nieco chabry, dość duże i, co ważne, wabiące motyle. Chciałbym odmianę o białych kwiatach, wydaje mi się, że byłaby ładniejsza od tego co u mnie rośnie, ale na razie nie spotkałam jej...właściwie, to nawet nie szukałam :) Co do drugiej części zdania, o pokroju, cóż.... może to i moja zasługa, kępy nie zagęszczają mi się zbyt szybko, łodygi kwiatowe pod ciężarem dużych kwiatów wylegają, gdyby było ich dużo efekt byłby dużo lepszy, może błędem jest niewycinanie przkwitłych kwiatów, o tym, że warto to robić wyczytałam przed chwilą, trzeba spóbować i sparwdzić, jak zachowają się egzemplarze, które nie muszą tracić energii na zawiązywnie nasion, a może to wina niezbyt żyznej piaszczystej gleby?
Stokesia nie jest żelazną ogrodową byliną, jest uważana na niezupełnie odporną na mróz i nietolerującą nadmiernej wilgoci zimą. Na szczęście tak źle z nią nie jest, rośnie u mnie dość długo i przeżyła już kilka mroźnych zim.



Iris pallida 'Aurea-varieagta'

Tę odmianę można spotkać pod różnymi nazwami czasem jest to 'Variegata' czasem 'Aureovariegata'. Nie wiem który zapis jest prawidłowy, choć samo 'Variegata' to wg mnie za mało, istnieje też biało paskowana odmiana tego gatunku.
Jak by go nie nazwać, to jedna z najatrakcyjniejszych pstrych roślin uprawianych w ogrodach. Nie rośnie mi bez kłopotów, posadzony lekkiej wilgotnej, próchnicznej glebie rozrósł się, zakwitł, a potem było coraz gorzej. Po dwóch latach zmuszona byłam go przenieść gdzie indziej, przy okazji rozsadzjąc małą kepkę, rósł marnie, wstecz, nie kwitł, bardzo możliwe, że to wina półcienia. Teraz rośnie w jasnym miejscu, na słońcu, nadal w lekko wilgotnej glebie i mam nadzieję, że zacznie mi się pięknie rozrastać. I. pallida, w przeciwieństwie, do irysów bródkowych nie choruje, liście są ciagle piękne, gdy tymczasem bródkowe oszpecają już dość mocno rabaty. Słońce mu nie szkodzi, nie przypala się.
Lubię kolory jego liści, niebieskawą zieleń z żółtymi paskami. Żółć jest najintensywniejsza na młodych liściach, z czasem jaśnieje, przez krem, do bieli. Całość wygląda estetycznie i elegancko :)


Phlox paniculata 'Pixie Miracle Grace'

Ta odmiana należy do nowych, ulepszonych odmian floksa wiechowatego. Jest niska, ma być odporniejsza na choroby, które rzeczywiście trapią floksy, przynajmniej u mnie jest z tym problem, cóż zobaczymy jak się to sprawdzi w czasie. Cieszę, się, że wyprodukowano kilka niskich płomyków. W moim ogrodzie przeważają wiosenne byliny, niewysokie, teraz zaczyna w nim być buro i mało kolorowo, dzięki takim floksom jak ten uda mi się z czasem ożywić niektóre zakątki, trzeba je tylko rozmnożyć, porozsadzać....
'Pixie Miracle Grace' ma cieniowane płatki, kwiaty są lawendowo-różowe, w środku białe, z ciemnym małym oczkiem. Z tym, że jak to u floksów w takim kolorze bywa, trudno okreslić do końca barwę płatków, zależy to od wieku samego kwiatka, starsze są ciemniejsze, jak też od pory dnia, wieczorem są bardziej fioletowe/niebieskawe.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...