b:include data='blog' name='google-analytics'/>

niedziela, 22 maja 2011

Athyrium nipponicum var. pictum

Gdy sadziłam tę wietlicę w ogrodzie trudno było mi uwierzyć, że potrafi bez szwanku przezimować w Polsce. Wygląda na delikatną i kapryśną. Nic bardziej mylnego, świetnie rośnie, jest odporna na mróz, nawet susza i nadmiar słońca jej nie zabije, potrafi uschnąć latem w palącym słońcu i odbić, po deszczach. Liście ma sezonowe, o tej porze roku mocno wysrebrzone, potem troszkę ściemnieją, ale kolorów nie stracą, dla mnie prześliczne.





Aquilegia canadensis

Wcześniej zakwitający orlik o ładnych delikatnych, żółto-czerwonych kwiatach. Pojedyncze rośliny mają trochę zbyt luźny pokrój, w grupie wyglądają ładniej. Mój miesza się chyba z innymi, bo mam orliczki o kwiatach przypominających orliki kanadyjskie, zakwitających równo z nim, wcześniej niż pospolite, których mam sporo, ale w innych kolorach. Chyba coraz trudniej będzie mi zachować czysty gatunek, który nie wysiewa się zbyt obficie.



















I siewki:







Corydalis nobilis

Dość wysoka kokorycz, która pokrojem przypomina gigantyczną kokorycz pustą. Kwiaty już ma inne, biało-żółte z bardzo fajną ciemną plamką. Moja na razie ma tylko jeden kwiatostan, drugi został złamany. Mam nadzieję, że książkowo się wysieje i za kilka lat będę miała bardziej imponujące placyki z tym gatunkiem :)


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...