b:include data='blog' name='google-analytics'/>

poniedziałek, 9 maja 2011

Lamium maculatum 'Pink Pearls'

Hmmm...z jasnotami nie jest łatwo. Trudno dokładnie nazwać odmiany jakie rosną w ogrodzie, a ta sprawia mi największą trudność. Co prawda niby łatwo można ją zidentyfikować, jasnoróżowe kwiaty i listki ze srebrzystym paskiem przez środek, ale ja mam dwa egzemplarze, o takich kwiatach, takich liściach ale różniących się pokrojem, terminem kwitnienia oraz obfitością kwiatów, a dokładniej, łodyg kwiatowych.
Opisywana tutaj jest chyba najlepiej kwitnącą jasnotą którą mam, od pewnego czasu jest to jedna jasnoróżowa  kopuła. Jest dość mała, nie rozrasta się szeroko i wspaniale ozdabia zacieniony, suchy skalniak.

Tak kwitnie teraz:


A tak dwa tygodnie temu:

Anemone x lipsiensis

Fajny mieszaniec białego Anemone nemorosa z żółtym Anemone ranunculoides. Ma kwiaty troszkę mniejsze od pierwszego, ale o pastelowo żółtych płatkach. U mnie zakwita najpóźniej z wszystkich, wtedy gdy jaskrowaty już przekwita, a gajowy przekracza półmetek kwitnienia. Zastosowanie i wymagania podobne, sadzi się je w towarzystwie większych bylin, później rozpoczynających wegetację, krzewów liściastych, tak by latem nie raziły na rabacie puste miejsca.






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...