b:include data='blog' name='google-analytics'/>

piątek, 29 kwietnia 2011

Dicentra 'Stuart Boothman'

Po Dicentra cucularia powoli rozkwitają u mnie kolejne gatunki i odmiany serduszek. 'Stuart Boothman' ma bardzo ładne, ciemne, może najciemniejsze listki, szarozielone, delikatne, mocno pierzaste.  Koloru całości dodają również bordowe łodyżki oraz ogonki liściowe. Kwiaty jasnoróżowe, niejednolicie, jakby miejscami odbarwione i wyblakłe, ale mają w sobie coś :)








Lathyrus vernus

Groszek wiosenny, to rodzima bylina, ponoć dość pospolita, ale ja w naturze go nie widziałam, swoją drogą nie szukałam również, mieszkam na Żuławach i lasów u nas jak na lekarstwo. Mój groszek długo się zbierał, do niedawna rósł w towarzystwie starych, wielkich kęp funkii, nie służyło mu to sąsiedztwo, gdy wyrzuciłam funkie z roku na rok wygląda ładniej, kwitnie obficie, kępa się powiększa, ale się nie sieje, zawsze liczę na samosiew a tu nic z tego, ani jednej siewki od lat.

środa, 27 kwietnia 2011

Anemone nemoorosa 'Alba Plena'

Ta odmiana zakwita nieco później niż gatunek lub opisywany rok temu A. nemorosa 'Robinsoniana'. U mnie rozrasta się słabiej, właściwie dopiero w tym roku, po kilku latach od posadzenia, mam przyzwoicie wyglądającą kępkę.




Trillium ovatum

Cóż by napisać o tym trójliście, mam wrażenie, że będzie rósł szybciej, podobnie jak najmniej kapryśny T. grandiflorum. W ogóle zastanawiam się czy to na pewno ovatum :) Poza  tym tradycyjnie jak to trójlistom, roślinom rosnącym łanami w amerykańskich lasach, należy stworzyć leśne warunki. Nieruszane rosną dobrze, przyrastają różnie i zachwycają, każdy na swój sposób, na żywo chyba bardziej niż na zdjęciach. Jeszcze mi ich mało, ale trudno je dostać, a jeśli już ktoś je sprzedaje to z uporem maniaka sprzedawcy przysyłają rośliny w pełni wegetacji bez ziemi, już dwa razy mi się to przytrafiło. Niestety uprawa takich roślin kończyła się u mnie fiaskiem. Zobaczę jak w tym roku będzie to wyglądało.




poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Mukdenia rossi

Wczesną wiosną w miejscu gdzie rośnie mukdenia wyrastają same pędy kwiatowe, na końcu których rozwijają się dość drobne białe kwiaty. Nieco później u ich stóp pokazują się bardzo ładne listki z lekkim brązowym rumieńcem. Z czasem są coraz większe i z racji kształtu ozdobne cały czas. Służą mukdeni leśne warunki czyli cień bądź półcień oraz wilgoć. Dobrze jest ją podsadzić bylinami o krótkim okresie wegetacji, zasychającymi latem takim jak odmiany zawilca gajowego, trójlisty, niektóre kokorycze itp. latem duże klapowane liście zasłonią puste miejsca.



Troszkę później.


niedziela, 24 kwietnia 2011

Wiosna cd.

Kilka dzisiejszych zdjęć.














Epimedium pinnatum ssp. colchicum

Jedno z ostatnich epimediów, które bez większego problemu można zakupić w Polsce, teraz już mam pod górkę. Szkoda, że  nasz rynek roślin jest tak ubogi, sprzedawcy skupiają się na efektownych funkiach, żurawkach i jeżówkach. Epimedia są skromniejsze ale cenne, odporne, niekłopotliwe i świetnie nadają się do zagospodarowywania zacienionych miejsc, przy tym potrafią rosnąć w niezbyt sprzyjających warunkach, no i mają w sobie to coś, co mnie urzeka, i chyba nie tylko mnie, sporo osób ceni ten rodzaj.
E. pinnatum ma trochę inne kwiaty, jakby spłaszczone, bo ostrogi są małe, przylegające do płatków. Zakwita u mnie jako pierwsze. Kolejna roślina, po opisywanym niżej Adiantum venustum, o której nie można zapomnieć wiosną, wcześnie rozpoczyna wegetację i ani się człowiek obejrzy, to pędy kwiatowe zaczynają wyrastać ponad przyschnięte po zimie liście i nie da się już tych drugich łatwo usunąć, by nie zniszczyć/połamać młodych i kruchych, początkowo zwiniętych przyrostów. Ja z tym gatunkiem zdążyłam, reszta wygląda gorzej.




sobota, 23 kwietnia 2011

Adiantum venustum

Adiantum venustum jest niskim zadarniającym gatunkiem, pół zimozielonym, ponieważ większość liści przeżywa zimę. Właściwie powinno się je ścinać przed rozpoczęciem wegetacji, gdyż nieładnie zasychają wiosną. W tym roku nie zdążyłam tego zrobić i zadanie w tej chwili stało się niewykonalne. Od niedawna zaczęły się pojawiać młode liście, które są moim zdaniem zjawiskowe, delikatne, zaróżowione, jakby przejrzyste, kojarzą się mi się z młodymi zarodkami u których widać jeszcze układ krwionośny, trudno uwierzyć, że staną się zielone i zwyczajne :)




Anemonella thalictroides f. rosea

Rok temu opisywałam ją tu, jak widać dobrze jej u mnie, rozrosła się, wysiała i, co mnie zaskoczyło, jedna z ubiegłorocznych siewek już zakwitła. Tym bardziej 'choruję'  kolejne odmiany, pewnie im również byłoby u mnie dobrze :)




środa, 20 kwietnia 2011

Dicentra cucullaria

To najwcześniejszy gatunek serduszek zakwitający w ogrodzie. Właściwie najmniej efektowny, gdyż po przekwitnięciu cała nadziemna część roślin zanika i to dość szybko. Nie są ze mną kompatybilne, mam je ponad 6 lat i ciągle są to pojedyncze liście plus pęd kwiatowy. Marzy mi się efektowna kępka ale chyba przyjdzie mi jeszcze na to poczekać. Kolorystycznie ładna, białe kwiaty przetrącone żółcią, zaczerwienione ogonki liściowe, tak samo pędy plus sino-zielone pierzaste, delikatne listki.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...