b:include data='blog' name='google-analytics'/>

środa, 20 kwietnia 2011

Dicentra cucullaria

To najwcześniejszy gatunek serduszek zakwitający w ogrodzie. Właściwie najmniej efektowny, gdyż po przekwitnięciu cała nadziemna część roślin zanika i to dość szybko. Nie są ze mną kompatybilne, mam je ponad 6 lat i ciągle są to pojedyncze liście plus pęd kwiatowy. Marzy mi się efektowna kępka ale chyba przyjdzie mi jeszcze na to poczekać. Kolorystycznie ładna, białe kwiaty przetrącone żółcią, zaczerwienione ogonki liściowe, tak samo pędy plus sino-zielone pierzaste, delikatne listki.


6 komentarzy:

  1. Może i w dużej kępie byłyby ciekawe, ale zdecydowanie wolę późniejsze serduszka, które zawsze bedą mi sie kojarzyć z ogródkiem mojej Babci. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedna drugiej nie przeszkadza, to kilkunastocentymetrowe maleństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To takie maleństwo na skalniaku miejsce by znalazło. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej Katarzyna!
    Wspaniały ogród i przepiękny blogg!
    Ja odkryłam uroki uprawiania roślin i grzebania w ziemi kilka lat temu.... i staram się to dzielić z fotografowaniem ;)
    Bardzo ładne serduszka.
    Pozdrawiam serdecznie z południowej Szwecji
    Halina

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, dziel się, Halinko, dziel tymi fotografiami, są piękne. Po wizycie na Twoim blogu na swoje nie chce się patrzeć :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Giga, u mnie na skalniaku nie chciała rosnąć...ale ja mam słabą ziemię, może na innych by nie grymasiła.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...