b:include data='blog' name='google-analytics'/>

piątek, 8 marca 2013

Kilka słów o starej, poczciwej leszczynie

O leszczynie na ma co się rozpisywać, każdy ją zna, nie każdy posadzi w grodzie. To spory krzew, na dodatek średnio ozdobny. Moja leszczyna rośnie w ogrodzie od zawsze i od zawsze czekamy na jej owoce, które pojawiają się sporadycznie. Pamiętam tylko jedno lato gdy objadaliśmy się jej orzechami. Kwitnie teraz i nie rzuca się w oczy, lecz gdy ktoś przystanie i przyjrzy się z bliska leszczynowym kotkom, dojrzy w nich dużo skromnego piękna, które niedawno uwieczniłam na kilku zdjęciach.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...