Białokwiatowa odmiana ułudki wiosennej jest nieco rzadziej spotykana. Mam wrażenie, że ma nieco ładniejszy pokrój od gatunku, jest troszkę bardziej zwarta. Poza tym nie ma wielkich wymagań. Rośnie u mnie w półcieniu, jest odporna, nie choruje, dość szczelnie okrywa podłoże, ale to dopiero po przekwitnieniu. Fajnie komponuje się z wyższymi brunnerami, kwitną w tym samym czasie.
Twój blog został przeze mnie nominowany do Konkursu bobbyy.pl
OdpowiedzUsuńAby wziąć udział w konkursie, musisz go jednak oficjalnie zgłosić tutajJeśli jesteś czytelnikiem tego bloga i zgadzasz się z moją nominacją, możesz oddać swój głos na stronie z profilem blogaPełny link do nominacji: http://bobbyy.pl/nominacja.php?id=65
Dziękuję, miło, ale ten blog jest jeszcze w powijakach...może za rok się nada :)
OdpowiedzUsuń