Nieco inna dąbrówka, różniąca się zdecydowanie od popularniejszych okrywowych. To prześliczna odmiana o szarozielonych liściach z kremowym brzegiem, fantazyjnie ząbkowanym. Niestety w tym roku mi nie zakwitła a szkoda. W każdym razie cieszę się, że przeżyła zimę, miałam obawy co do jej odporności na mróz.
Bardzo oryginalna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Grzegorz
http://ogrodnictwoaz.blogspot.com/
Bardzo...a ile lat o niej marzyłam:)
OdpowiedzUsuńPiękna i bardzo się cieszę, że napisałaś o tej zimie. A jak się rozrasta, od wiosny ciut czasu minęło?
OdpowiedzUsuńZdjęcie robiłam dwa tyg temu. Zatem wygląda jak wygląda :)
OdpowiedzUsuń