Jedna z najciemniejszych, a może najciemniejsza odmiana. Liście bardzo, bardzo ciemno-bordowo-brązowe, świecące bez plamek, żyłek itp. U mnie trochę kaprysi, w ubiegłym roku zaczęła rosnąć wstecz, na szczęście zebrała się w garść i nadal rośnie. Obsidian ze zdjęcia ma dość małe listki, ubiegłoroczne sadzonki rosnące w innych miejscach mają blaszki dwa razy większe. Nie wiem od czego to zależy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz