Absolutna nowość, która kilka dni temu przybyła do mnie, tak bardzo się z niej cieszę, że od razu opisuję :)
Jestem ciekawa jak będzie sprawowała się w ogrodzie, w szkółce niestety kaprysi. Wygląda ładnie, ale jedno mnie dziwi, kokorycze o tej porze wypuszczają te charakterystyczne zaczerwienione kłącza, u niej nic nie widać, ciekawe dlaczego, przecież powinna rosnąć jak flexuosa a jest inna, zwarta, kępkowa. A może ma jeszcze czas, gatunek już powoli wchodzi w okres letniego spoczynku, zaczyna zanikać, a ta jest jeszcze świeżutka i wygląda jakby jeszcze rosła. W każdym razie mam nadzieję, że spodoba jej się u mnie i w przyszłym roku pięknie zakwitnie niebieskimi kwiatami, które będę się idealnie komponować z zażółconymi listkami.
Jestem ciekawa jak będzie sprawowała się w ogrodzie, w szkółce niestety kaprysi. Wygląda ładnie, ale jedno mnie dziwi, kokorycze o tej porze wypuszczają te charakterystyczne zaczerwienione kłącza, u niej nic nie widać, ciekawe dlaczego, przecież powinna rosnąć jak flexuosa a jest inna, zwarta, kępkowa. A może ma jeszcze czas, gatunek już powoli wchodzi w okres letniego spoczynku, zaczyna zanikać, a ta jest jeszcze świeżutka i wygląda jakby jeszcze rosła. W każdym razie mam nadzieję, że spodoba jej się u mnie i w przyszłym roku pięknie zakwitnie niebieskimi kwiatami, które będę się idealnie komponować z zażółconymi listkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz