b:include data='blog' name='google-analytics'/>

poniedziałek, 11 czerwca 2012

Lonicera x italica 'Sherlite' HARLEQUIN

Opisywałam go w 2009 roku. Tu można przeczytać posta  . Minęły trzy lata, bohater nie rozrósł się zbyt spektakularnie, jest łysy dołem i kombinuję teraz jak by go zagęścić w środku, uszczykuję nowe przyrosty, może się uda. Kwitnie teraz, jest piękny, pstrokaty i jak się okazało zupełnie odporny, przeżył bez szwanku ostanie zimy, nie musiałam go okrywać. Jeśli ktoś lubuje się w kolorowych pnączach, to polecam go jak najbardziej :)




7 komentarzy:

  1. To faktycznie bohater skoro przeżył dziwne mrozy ostatniej zimy :)
    w moim ogródku sporo roślin padło .........
    pozdroawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim też i czasem takie, które rosły już wiele lat...

      Usuń
  2. A mój wiciokrzew zmarzł. Dobrze, że od korzeni odbija.

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Gdybyś mnie zapytała zanim zakwitł, to z przekonaniem powiedziałabym, że tak....ale na razie nie czuję zapachu, chyba źle zapamiętałam i skojarzyłam z innym.

      Usuń
    2. Prostuję :) Pachnie, mocno, zapach czuć kilka metrów od niego...ale dopiero wieczorem :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...